Zwierzęta z imionami Stinga, Beyonce, Donalda Trumpa i innych
Setki zwierząt, żywych i wymarłych, nazwano na cześć słynnych muzyków, aktorów i polityków. Będziecie zaskoczeni, czytając o motylu Donalda Trumpa, żabie Stinga, czy bąku Beyonce.
Teriolodzy, entomolodzy, ichtiolodzy, ornitolodzy i wszyscy inni -lodzy kochają nie tylko zwierzęta, ale też postaci popkultury, od aktorów, przez muzyków, po polityków.
Ostatnio na przykład świat usłyszał o nowym gatunku motyla. Naeopalpa donaldtrumpi został opisany w 1998 roku przez pewnego Czecha, ale inny naukowiec dr Vazrick Nazari dopiero w 2017 roku wyodrębnił go jako oddzielny gatunek i nazwał na cześć 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Motyla Naeopalpa donaldtrumpi charakteryzują mniejsze… genitalia. Mieszka w Kalifornii i Meksyku…
Jednak zwierząt nazwanych na część muzyków jest więcej. Proces ten rozpoczął się już kilkadziesiąt lat temu. Black Sabbath, a konkretnie wokalista grupy, która zakończyła działalność w 2017 roku, Ozzy Osbourne, ma swoją żabę z doliny Amazonki. Nazywa się Dendrosophus ozzyi.
Dawid Bowie, Lou Reed i Frank Zappa mają swoje pająki. To Loureedia annulipes, heteropoda davidbowie i Pachygnatha zappa. Zmarły niedawno lider Motorhead Lemmy Kilmister ma swoją dżdżownicę (Kalloprion kilmisteri), Sting – żabę (Hyla stingi), Pink Floyd – osę (Cephonomia pinkfloydi), Freddie Mercury – skorupiaka (Cirolana mercuryi).
Na część Beyonce nazwano owada z rodziny bąkowatych o kształtnym odwłoku, a Arnolda Schwarzeneggera uhonorowano innym owadem – chrząszczem o wyjątkowo silnych odnóżach.
Swoje zwierzątka mają zespół Muse, Charlie Chaplin, Mick Jagger, Marilyn Monroe i setki innych. Najczęściej to owady, musicie bardzo uważać, by ich nie zadeptać.
A, no i przecież nie moglibyśmy zapomnieć o najważniejszym, playboyowym przykładzie. Własnego gatunku królika dorobił się oczywiście Hugh Hefner. Nazywa się Sylvilagus Palustris Hefneri!
Foto: Commons.wikimedia.org
Dodaj komentarz